www.teczoweogrody.fora.pl

kaszczycho

Witam proszę o pomoc w porozumieniu się z kierowcami którzy notorycznie stawiają auta pod ogródkami na chodniku między A3 a B7 nie pomagają prośby nie pomagają kartki za szybą a sytuacja doszła do tego ze poraz kolejny zastawione było wyjście z klatki i musiałam wyciągnąć dziecko z wózka przenieść wózek potem pójść po dziecko to jest jakiś skandal żebym nie mogła z klatki wyjść !!!! Rozumiem że brak miejsc bo sami się z tym problemem borykamy ale bez przesady nie blokujmy ludziom wyjść z klatek !!!!!

kupujacy

może takie coś by pomogło

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lukas

Mandaty za złe parkowanie pod blokiem !!!

Obowiązujące przepisy pozwalają na nieprzestrzeganie zasad ruchu na terenach supermarketów, drogach wewnętrznych spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Można na nich jeździć 80 km/h, bez świateł mijania i w niezapiętych pasach, parkować wszędzie, nawet na chodniku czy na miejscu dla inwalidów. Po wakacjach to się zmieni - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Wszystko dlatego, że drogi wewnętrzne na osiedlach mieszkaniowych nie są teraz traktowane jako drogi publiczne. Policja ani straż miejska nie mają więc możliwości karania poruszających się po nich kierowców na takich samych zasadach, jak użytkowników dróg publicznych. Oznacza to, że każdy, kto nieprawidłowo zaparkuje samochód pod blokiem nie może zostać ukarany mandatem.

Wkrótce się to jednak zmieni dzięki uchwalonej 11 czerwca 2010 r. nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Ma ona na celu wprowadzenie stosowania jej zapisów na drogach wewnętrznych, które będą położone w nowo utworzonych oznakowanych strefach ruchu. Będzie to możliwe po wprowadzeniu odpowiednich znaków przez zarządcę lub właściciela terenu. Wtedy i tam za wykroczenia drogowe będą nakładane surowe mandaty.

źródło: biznes.onet.pl

panczew

Witam,
Taka prosba do mieszkancow z mojej strony, jesli ktos do was przyjezdza w odwiedziny i ewidentnie brakuje iejsca i juz musicie zastawic jakis garaz to wlozcie przynajmniej kartke z telefone aby mozna bylo zadzwonic w razie powortu do domciu pozno wieczorem.
Wczoraj niestety przez brak tej jednej karteczki musialem wezwac policje aby mi pomogla wjechac. Koszt 100 PLN plus punkt karny dla wlasciciela pojazdu, a przeciez wystaczy taka info umiescic za wycieraczka.
Jestem wyrozumialy, ale po 22 nie bede trobil aby ktos zszedl. W tym miejscu przepraszam jedna pania ktorej dzieci mogelm narazic na pobudke przymusowa. No raz zatrabilem Smile

Ale zaraz sie opanowalem i szybki telefon wykonalem.
Jeszcze jedna sprawa, panowie uswiadomili mnie ze w razie jak by sie nie znalazl wlasciciel pojazdu biora go na lawete, tak wiec prosze to tez miec na uwadze. Nikt nikomu kosztow robic nie chce, ale troszke mozna sie zastanowic jak juz sie blokuje czyjs garaz...
Pozdro

Monia

zauważyłam że zazwyczaj właściciele bardziej "luksusowych" marek mają w zwyczaju parkować na 2 miejscach postojowych. ot, np. pewna pani z bmw coupe - w poważaniu ma to, że przez nią ktoś nie będzie mógł zaparkować...... czy pomysłodawca karnych "pkt" może odznaczyć jej auto ?? albo te nalepki pomarańczowe ?? ponoć gdzieś tam jeszcze po osiedlu krążą Smile

dexter05

Kiedyś jakiś samochód podjedzie bedzie chciał zaparkować, wciśnie się miedzy te ładne i luksusowe auta i niechcący je porysuje. Hehehehe

Monia

no tak - ale czemu ma ucierpieć auto które stoi prawidłowo ???
ja już mam nawet ochotę przyblokować takiego delikwenta i zaparkować prostopadle - żeby nie mógł wyjechać. i ew. kartkę zostawić "to jest to drugie miejsce parkingowe które zajęłaś / zająłeś".
może to jest jakiś sposób ??

RT

Moim zdaniem powinien byc zakaz wjazdu i parkowania na osiedlu dla wszelkiej masci dostawczakow i polciezarowek ktore z reguly powoduja ze brak jest miejsca dla aut osobowych

kaspar

Idąc tym tokiem myślenia to wprowadźmy też zakaz parkowania dla motorów / quadów / smartów, bo też zajmują miejsce pozostawiając niewykorzystaną przestrzeń!
Ludzie nie popadajmy w skrajność!

RT

Jaka skrajnosc? Przeciez mieszkamy ponoc na zamknietym osiedlu mieszkaniowym a n ie na bazie transportowej. Za moment zaczna parkowac koparki i autobusy i co wtedy? Juz niedawno parkowala laweta.

Endrjus

RT a czy właściciel busa czy dostawczaka ma jakieś ograniczone prawa z korzystania z części wspólnej osiedla? Ja jeżdze osobówką żeby nie było...
Chcecie postawić na osiedlu sklep...a myślicie ze towar to czym będzie przywożony? Rowerem? Będzie byle gówniany sklepik a zaczną sie pielgrzymki dostawców przedstawicieli itp. i wtedy zastawianie bedzie nie tylko w nocy ale i w dzień...bo on tylko na chwilke tylko z towarem itp itd.
Każdy ma prawo zaparkować na osiedlu...tylko niestety nie każdy parkujący potrafi i chce myśleć...taka Polska rzeczywistość.

kaspar

Dokładnie o to mi chodzi. Ja również jeżdżę osobówką, ale nie widzę przeszkód w tym by ktoś parkował busem lub innym większym pojazdem, który zajmuje jedno miejsce parkingowe. Chcesz mieć swoje miejsce parkingowe na stałe to zbuduj sobie domek wolno stojący, albo wykup miejsce w N-CE. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której sąsiad będzie mi mówił czym mam jeździć. To, że osiedle będzie zamknięte nie zmienia faktu, że prawo użytkowania parkingu jest po stronie mieszkańców tego osiedla, a kto czym jeździ to już jego osobista sprawa.

BTW. Ja kupiłem na początku garaż, i aby nie utrudniać dostępu do parkingów dla innych mieszkańców proszę moich gości by parkowali przed moim garażem. Wszystko zależy od podejścia. Ja bym się nie martwił o dostawczaki a o osobówki, które parkują czasami tak, że nie da się wyjechać z własnego garażu, lub gdy trzeba manewrować na drodze dojazdowej pomiędzy budynkami. Niech nikt tutaj nie pisze, że mało jest miejsc parkingowych (jest to fakt i każdy o tym wie), problemem jest to, że ludzie często z własnego lenistwa aby nie chodzić za daleko do auta z mieszkania zastawiają bezmyślnie czyjeś garaże.

Michał

Miejsc parkingowych przybyło ale jak widać problemu z parkowaniem to nie rozwiązało. Są tacy którzy koniecznie muszą widzieć swoje auto z okna (czytaj parkują na chodniku, byle bliżej klatki) !

panczew

No wiesz Michal, ciezko zmienic przyzwyczajenia Smile

Ale z drugiej strony obrazek z dzisiejszej nocy, nowy parking, jade sobie godzina 00.30 okolo i co widze, no chyba wszystkie mozliwe sposoby zajmowania dwoch miejsc parkingowych przez jedno auto.
Sie usmialem ze hej, ale z drugiej strony wola to o pomste...
Pozdro

Monia

taaaa, też widziałam to dziś rano - prym znowu wiedzie pan z bordowego hundaya......