www.teczoweogrody.fora.pl

jan

proponuje w ramach integracji, zorganizowac jakies miejsce na osiedlu gdzie o konkretnej godzinie w konkretnym dniu zejdą sie chętni i w trakcie degustacjii piwa będą się wymieniać wrazeniami, myslami itp, no i w ten sposob stopień integracjii osiągnie maximum Smile

hm?
piwko ponad wszystko!

Marcus Cezarus

Jan- to bardzo dobra sugestia jestem za tym:) najlepiej w takim miejscu aby dym z grila leciał na Różane Twisted Evil

jan

idzie lato..warto cos wymyslec

Gosza

jan

Marcus Cezarus

Gosza jestem wierzący ale nie lubię nadstawiać drugiego policzka...a co ludziom z Różanego szkodziło abyśmy swobodnie przechodzili przez ich osiedle?? Też o nas się miło wypowiadają na swoim forum!! Mam rodziców na Tęczowych zakątach... i nie chcąc ryzykować utonięcia w błocie jadę do niech autkiem...taka paranoja:) To chociaż grilla razem zrobimy:)

Gosza · Wysłany: Sob 8:29, 28 Mar 2009 Temat postu:

Do znajomych na Osiedlu Bursztynowym też jeżdżę samochodem, ale już nie raz zastanawiałam się czy nie przeskoczyć przez płot Laughing

jan · Wysłany: Sob 16:26, 28 Mar 2009 Temat postu:

Gosza · Wysłany: Sob 18:02, 28 Mar 2009 Temat postu:

jan dziękuję za propozycję. myślę, że któregoś dnia, jak już nie będę miała siły drałować naokoło po imprezie, to zdecyduję się na przekop albo przeskok. dlatego z góry przepraszam sąsiadów za nocne hałasy Very Happy

marcinek_mis · Wysłany: Nie 20:27, 29 Mar 2009 Temat postu:

Świetny pomysł z tym grillem, piwkiem a ogólnie z integracją!!! Musimy ''TRZYMAĆ SIĘ RAZEM"!
Zaskoczony byłem zachowaniem pewnej kobiety z naszego osiedla, kiedy zaproponowałem że podwiozę ją do miasta, (szła piechotą o 7 rano a strasznie wiało), była w szoku!
"Ktos zaproponował pomoc? Pewnie będzie chciał za to kasę! Wsiąść, czy nie wsiąść?!"
Teraz już częściej korzysta z "podwózki".
Może właśnie spotkania integracyjne zmienią tego typu podejście. Poznamy się i będziemy wzajemnie sobie pomagać w miarę możliwości.
Pozdrawiam...
ps. na marginesie: jeżdżę codziennie rano o 7-7.15 na ul.Arkońską, więc jeśli komuś gdzieś po drodze to zapraszam...

teczowa_o · Wysłany: Nie 20:33, 29 Mar 2009 Temat postu:

Nie jest tak źle, mnie mnóstwo osób zaczepiało żeby gdzieś podrzucić, sami teraz też oferujemy pomoc i widzę, że u innych jest tak samo, więc duch samopomocy sąsiedzkiej w narodzie nie zginął Very Happy

Marcinek, mówisz, że była w szoku - a uczesany byłeś? A może miałeś straszną minę Question

P. S.
Podaj jaki masz samochód, żeby było wiadomo komu się na maskę rzucić o 7 rano jakby co Very Happy

jan · Wysłany: Nie 20:45, 29 Mar 2009 Temat postu:

marcinek_mis · Wysłany: Nie 20:46, 29 Mar 2009 Temat postu:

7-7.15 biały T4 (bus)... staram się być uczesany, ale minę z rana mogę mieć "różną"...

prismatic · Wysłany: Pon 15:23, 30 Mar 2009 Temat postu: