www.teczoweogrody.fora.pl

lenek

Temat troszkę krępujący - chodzi o czystość i estetykę klatek schodowych. Krępujący dlatego, że głupio zwracać uwagę sąsiadom. Sądzę, że stosunki międzysąsiedzkie są równie ważniejsze niż porządek.. ale szczerze przyznam się, że wkurza mnie to jak za każdym razem idąc do mieszkania widzę na klatce "tony" wyschniętego piachu pozostawionego po wejściu na klatę w butach, których nikt nie wytarł o DWIE wycieraczki!!! Najgorzej jest w kiedy przez cały weekend to wyschnięte błoto leży na klatce, z dnia na dzień go przybywa a my wnosimy je do mieszkań - czy naprawdę to Wam nie przeszkadza?

Po tym przydługawym wstępie moja prośba!!!

DRODZY SĄDZIEDZI - WYCIERAJCIE BUTY WCHODZĄC DO KLATEK SCHODOWYCH, NIE RZUCAJCIE ŚMIECI NA PODŁOGĘ - JEŚLI SAMI NIE ZACZNIEMY DBAĆ O SWOJE MIENIE WKRÓTCE BĘDZIEMY MIESZKAĆ W SLUMSACH!!! PORZĄDKI ZACZNIJMY OD SIEBIE!!!

PS. Nie chciałem nikogo obrazić presonalnie - jeśli ktoś poczuł się dotknięty zwróconą uwagą to bardzo przepraszam!!!

hadar

Chyba większość klatek ma ten problem. Faktem jest też że nie ma porządnych wycieraczek bo płat gumy z otworami trudno nazwać wycieraczką.

Monia

z przykrością muszę stawierdzić, że zaczęło się pisanie po ścianach na klatce. o ten haniebny wyczyn nie podejrzewam nikogo z moich sąsiadów, ale fakt - faktem że gryzmoły były (zmyłam je, w myśl prawidła, że jeden bazgroł przyciąga kolejne). nie wiadomo, czy to goście, czy jakaś dzicz z zewnątrz "ćwiczy kreskę".
apeluję więc do wszystkich, aby patrzeć i słuchać co sie dzieje na korytarzu i ew. złapać na gorącym uczynku wandali.

KODI

WITAM, chce poruszyć kwestię wystawiania-pozostawiania odpadów-śmieci na korytarzu,przychodzę do domu smieci stoja oczywiscie przy drzwiach są siada ale naprzeciwko moich drzwi dlaczego ja mam to znosić ten codzienny widok wiem,że nie jestem osamotniony z tym problemem czy to jest taki problem wyniesć śmieci,MIEJSCE ŚMIECI JEST NA ŚMIETNIKU A NIE NA KORYTARZU TAKIE WYSTAWKI PROSZĘ ROBIC SOBIE W DOMU.POZDRAWIAM NORMALNYCH MIESZKAŃCÓW. Twisted Evil

tęczowy_horror

A ja chciałbym "pozdrowić" klatkowych palaczy. Zima przyszła i niektórym nie chce się ruszyć tyłka pod chmurkę więc dymią na klatce. Wsmród wchodzi do mieszkania i tym sposobem siedzimy pół dna w popielniczce.....